BYKOWCE / PODKARPACIE. W Bykowcach 19 marca po godzinie 14.00 doszło do podejrzanego zdarzenia. Obcy mężczyzna zatrzymał się i chciał podwieźć dziewczynkę, która szła poboczem. Dziecko przestraszyło się i uciekło. O zdarzeniu powiadomiono policję.
O wydarzeniach z wczorajszego popołudnia poinformował jeden z naszych Czytelników.
– Wczoraj (19 marca przyp. red.) w Bykowcach jakiś mężczyzna około 40 lat, w kominiarce czy czapce naciągniętej na twarz, zaczepiał dziecko. Ponoć przyjechał niebieskim samochodem i proponował dziewczynce podwózkę do domu. Na szczęście nie doszło do żadnej tragedii, ale nie ma pewności, że ten sam człowiek nie upatrzy sobie innej osoby – relacjonuje Internauta.
Rzeczywiście, sanocka policja potwierdza, że miało miejsce takie zdarzenia.
– Zgłoszenie otrzymaliśmy po godzinie 14.00. Mężczyzna kierujący samochodem osobowym zatrzymał się w miejscowości Bykowce. Poboczem drogi szła dziewczynka, która chwilę wcześniej wysiadła z autobusu. Mężczyzna zaproponował małoletniej, że podwiezie ją do domu. 14-latka przestraszyła się i zaczęło uciekać do rodziny, która mieszka w pobliżu, o całej sytuacji opowiedziała osobie dorosłej, która powiadomiła funkcjonariuszy – informuje asp. szt. Anna Oleniacz, rzecznik prasowy sanockiej policji.
– Na szczęście dziecko zachowało się rozważnie i nie dało namówić się obcej osobie, aby wsiąść do samochodu – dodaje rzecznik. – Policjanci prowadzą czynności mające na celu ustalenie mężczyzny – kwituje Anna Oleniacz.
Zwróć uwagę na szczegóły!
Policja przypomina, że w takich sytuacjach nieocenione jest zapamiętanie szczegółów. Marka pojazdu, kolor, nr rejestracyjny, cechy charakterystyczne osób. Wszystkie takie informacje mogą pomóc w działaniach prowadzonych przez funkcjonariuszy.
Istotne jest także edukowanie młodych, aby naiwnie nie wierzyć obcym osobom, nie dać się zwieść ich życzliwości, nie wsiadać do nieznanych pojazdów, nie udzielać także szczegółowych informacji osobom postronnym, których nigdy wcześniej nie widzieliśmy.
foto: poglądowe
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.