PORAŻ / PODKARPACIE. Słysząc krzyk kobiety policjanci ruszyli z pomocą. Okazało się, że powodem wołania był ogień, który pojawił się pod maską samochodu. Wykorzystując gaśnice funkcjonariusze ugasili płomienie. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń.
Końcem ubiegłego tygodnia sanoccy policjanci z wydziału ruchu drogowego przeprowadzali interwencję w Porażu. W pewnym momencie usłyszeli krzyk kobiety. Nie tracąc czasu pobiegli w miejsce, skąd dochodziły wołania o pomoc i zauważyli płonący samochód. Spod pokrywy silnika skody wydobywały się płomienie i gęsty dym.
Policjanci natychmiast przystąpili do działania. Za pomocą gaśnic z radiowozu i samochodu poszkodowanej ugasili ogień. Odłączyli też akumulator, tym samym odcinając źródło zasilania w uszkodzonym pojeździe.
otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.