PODKARPACIE. Powrót zimy sprawił niemały kłopot. Opady śniegu spowodowały, że strażacy z Podkarpacia mieli ręce pełne roboty minionej doby. Wyjeżdżali blisko 200 razy.
198 razy wyjeżdżali w ciągu ostatnich 24 godzin podkarpaccy strażacy do usuwania skutków intensywnych opadów śniegu.
– Nasze działania polegały głównie na usuwaniu połamanych konarów, gałęzi oraz drzew, które runęły pod naporem ciężkiego śniegu na ulice, chodniki i linie energetyczne. Najwięcej interwencji odnotowaliśmy w powiatach krośnieńskim, rzeszowskim i brzozowskim — informuje Komenda Wojewódzka PSP w Rzeszowie.
Jak przekazują strażacy, nikt na szczęście nie został ranny.
otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.